"Sen z łemkowskiej wioski"
słowa i muzyka: Leszek Kopeć

Wędrowałem Beskidu krainą 
Leśne ścieżki miałem za siostry 
Wśród drzew odnalazłem mój spokój
I zginęły gdzieś wszystkie kłopoty
 
Gdy raz szedłem leśnymi dróżkami 
Pośród lasów, trafiłem do wioski.
Wszystko prawie już chwastem zarosło
W jednej chacie zostałem na nocleg.
 
Ref.:
Gdzie stąd odeszli ludzie, którzy piekli chleb?
Gdzie są ich pieśni, czemu zamarł w cerkwi śpiew?
Gdzie dym z kominów, studziennych żurawi skrzyp?
Pozostała pustka, czasem echa tamtych dni. 
 
Gdy zasnąłem to dręczyły mnie koszmary,
We śnie widziałem postacie z łemkowskiej wioski
Coś szeptały, ręce do mnie wyciągały,
Na ustach zamarł im krzyk bezsilności.
 
Ref.:
Gdzie ...